mapa strony   |
SmodCMS

Łazy - historia miejscowości

Stara wieś
Łazy to stara wieś rycerska wymieniona przez biskupa krakowskiego Wojciecha Jastrzębca 9 lipca 1418 r. w dokumencie, w którym wymienia on osady należące do parafii łukowskiej

Prawdopodobnie osada ta powstała kilka lat wcześniej, to jest w końcu XIV lub na początku XV w. Po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem król Władysław Jagiełło wynagradzał rycerzy, którzy tam walczyli, nadając im dotychczas niezagospodarowane duże połacie ziemi, znajdujące się wokół grodu łukowskiego.

Rycerski rodowód
Rycerze rekrutowali się głównie z Mazowsza, dlatego często w źródłach podawane jest, że Ziemię Łukowską w dużym stopniu zasiedlała szlachta mazowiecka. Rycerstwo w średniowieczu stanowiło uprzywilejowaną warstwę społeczną, stanowiącą elitę społeczeństwa feudalnego, posiadającą własną etykę, styl życia, obyczajowość. Po „przekuciu” mieczy na pługi, osiedli na wsi, stając się szlachtą, nadal zobowiązani służyć w wojsku w razie potrzeby. Łazy były więc własnością rycerską, później szlachecką. Stan ten utrzymywał się do czasu zniesienia pańszczyzny w 1864 r.

W rejestrze poborowym województwa lubelskiego, dotyczącym Ziemi Łukowskiej w 1620 r. napisano, że Wacław Domański z Łazów z cześnikami swymi, czyli wspólnikami, płacił 12 florenów podatku z 6 włók, które sami uprawiają oraz od 11 zagród bez roli (rodzin bez majątku) 5 florenów 11 groszy, jak również z młyna wodnego, znajdującego się na rzece Krznie Południowej, pracującego cały rok. Razem podatek z tej wsi wynosił w 1620 r. 19 florenów i 36 groszy. Jest prawdopodobnym, że Wacław Domański mógł być jednym z twórców późniejszych rozległych dóbr Łazy.

Dobra ziemskie Łazy przechodziły z rąk do rąk jako spadek lub na mocy kupna – sprzedaży. Jednym z większych właścicieli tych dóbr był Józef Kalasanty Szaniawski, który majątek ten przez wiele lat powiększał. Później przeszedł on na syna Józefa oraz córki, które syn spłacał. Wartość majątku, który syn przejął po swym ojcu wynosiła w 1834 r. 35 000 złp. Ten dziedzic też swe dobra powiększał, kupując czasami nawet niewielkie cząstki.

Znacznych rozmiarów majątek ziemski posiadał także Stanisław Nowowiejski, który w dużej części zakupił go od Józefa Szaniawskiego oraz od innych sprzedających. Przed jego przekazaniem w 1861 r. na rzecz syna Karola i córki Nimfy oraz wnuczki, jego wartość wyceniono na ponad 53 000 złp. Dobra swe w Łazach posiadali jeszcze w II połowie XIX w. Gabriela i Aleksander małżonkowie Dobraczyńscy.

Jednowłókowy majątek miał tu wujek Henryka Sienkiewicza, Adam Cieciszowski, brat matki Stefanii. W majątku tym w latach 80. mieszkał ojciec autora „Krzyżaków”. W majątku istniała prawdopodobnie znacznych rozmiarów gorzelnia oraz warzelnia piwa, czyli browar. Jednak wydatki na opłacenie podatków i wynagrodzenia za pracę po uwłaszczeniu oraz spłata kredytów zaciągniętych w Towarzystwie Kredytowym Ziemskim, nie wystarczały na pokrycie dużych wydatków. Uzyskiwane z różnych źródeł dochody były niższe niż wydatki. Dlatego ostatni właściciele ziemscy parcelowali swe majątki, sprzedając je niemieckim kolonistom.

Dzieje dóbr Łazy
Majątek ziemski w Łazach, podobnie jak i inne w Ziemi Łukowskiej, powstał prawdopodobnie przy końcu XV lub na początku XVI w. Jednym z jego pierwszych właścicieli mógł być wspomniany Wacław Domański. W księdze hipotecznej Łazy znajdują się zapisy o właścicielach dóbr ziemskich Łazy. Jednym z pierwszych przy końcu XVIII i na początku XIX wieku był Józef Kalasanty Szaniawski, który majątek w Łazach systematycznie powiększał. Był on prawdopodobnie wykształconym wysokim, dobrze zarabiającym urzędnikiem. Nabył on część majątku w Łazach w 1792 r. za sumę 5 000 złp od krewnego Maksymiliana Szaniawskiego oraz część w mieście Łukowie i na Cieszkowiznie. W 10 lat później kupił od Szaniawskiego część w Łazach za sumę 1 000 złp, co zostało odnotowane w Aktach Ziemskich Łukowskich.

Ten sam Józef Kalasanty Szaniawski kupił w Łazach znaczną część w 1802 r. za sumę 8 000 złp, z młynem wodnym całorocznym, znajdującym się na Krznie Południowej od Andrzeja Szaniawskiego. W 1805 r. kupił część w Łazach od Karola i Wincentego braci Łaskich za sumę 4 000 złp. W dwa lata później kupił również od braci Łaskich część małą majątku w Łazach za sumę 400 złp oraz jeszcze mniejszą od Franciszka Łaskiego za 40 złp. Józef Kalasanty Szaniawski kupił jeszcze w 1808 r. część we wsi Łazy i Turze Rogi od Jana Saskiego za sumę 108 złp oraz dużą część w tymże roku, a także w 1810 r. od Kazimierza Zalewskiego za sumę łączną 1450 złp. Ostatnią chyba część zakupił w dniu 1809 r. od Ignacego Kajetana Dobraczyńskiego za sumę 200 złp. Zgromadzony majątek wyceniony został w 1822 r. na sumę 35 000 złp. W tym czasie za tą sumę można było kupić około 50 włók ziemi (1 włóka liczy 30 morgi).

Kolejnym właścicielem dóbr Łazy był Józef Szaniawski, który ten majątek odziedziczył po ojcu Józefie Kalasantym Szaniawskim w 1832 r. Otrzymał on Łazy z częścią w Łukowie i Cieszkowiznie, która wówczas miała oddzielny majątek. Dobra Łazy też powiększał poprzez nowe zakupy. W 1854 r. kupił część od swego krewnego w Łazach Maksymiliana Szaniawskiego za 1000 złp, to jest dwa pola, z łąkami, zaroślami i bagnami w mieście Łukowie.

Józef Szaniawski spłacił w 1835 r. dwie siostry z części dóbr Łazy: Wiktorię z Szaniawskich Krasuską oraz Joannę z Szaniawskich Szabrańską. Gdy Joanna Szabrańska zmarła w 1836 r. wówczas otworzył się spadek po niej, o czym zawiadamiał Dodatek Nr 28 do Dziennika Urzędowego Województwa Podlaskiego w Siedlcach, że w dniu 29 października 1836 r. odbędzie się spotkanie sukcesorów, na które wszyscy zainteresowani powinni stawić się w Kancelarii Ziemiańskiego w Siedlcach. Pierwszy przetarg nie odbył się, gdyż nie znalazł się nabywca. Następny termin wyznaczono na 27 listopada tegoż roku, w tym samym miejscu i o tej samej godzinie.

Inni właściciele
Znaczną część dóbr Łazy posiadał też Stanisław Nowowiejski. Należały do niego Łazy B z częściami we wsi Dębowica i Turze Rogi oraz z gruntami w mieście Łukowie, które nabył w 1834 r. za 15 000 złp. Dokonał też zakupu wolnego przemiału zboża swego w młynie wodnym, położonym nad rzeką Krzną Południową. Kupił to wszystko od Józefa Kalasantego Szaniawskiego. Od niego kupił też w 1834 r. część dóbr we wsi Łazy oraz położone w mieście Łukowie części od Ludwika Sebastiana Franciszka i Heleny z Szaniawskich Sosnowskiej i Joanny z Szaniawskich Igrasiewiczowej za sumę 6 900 złp. W tym samym roku kupił on też Łazy G z częściami w Cieszkowiźnie i Łukowie od Maksymiliana Szaniawskiego za sumę 6 000 złp oraz od Józefa Kajetana Szaniawskiego za sumę umowną 7 000 złp. Cząstki w Łazach kupił jeszcze od Franciszka i Salomei z Jastrzębskich małżonków Skomorowskich oraz od Jana Nurzyńskiego, prawdopodobnie szwagra, Archiwisty Sądu Policji w Siedlcach, a także od Józefa i Marianny małżonków Perytów z Łukowa, mających swą cząstkę w Łazach i od Ludwiki z Łaskich Skrzeszewskiej. Chyba ostatnim zakupem, którego dokonał, była transakcja zawarta w maju 1851 r. z Adamem Szaniawskim na małą sumę 30 rubli w srebrze (rs) 90 kopiejek. Zakupy, które dokonywał Stanisław Nowowiejski od 1847 roku były płacone w rublach w srebrze.

Stanisław Nowowiejski zgromadził największą część majątku w Łazach, dokonując licznych zakupów w latach 1834 – 1851. Majątek został wyceniony i posiadał wartość w 1850 r. 53 389 rs 96 kop. W 1861 r. rozpisał go na dzieci: Karola i Nimfę oraz wnuczkę. Swoją część otrzymała też żona Zofia z Wierzbickich Nowowiejska. Upoważniła ona patrona z Siedlec, Feliksa Bielawskiego, do zeznania z księgi wieczystej dóbr Łazy 3 300 rs z procentami na rzecz dziedzica Andrzeja Piotrowskiego – plenipotenta, pokwitowania go oraz do wykreślenia z wykazu hipotecznego w 1857 r.

Niechciany spadek
Karol Nowowiejski s. Stanisława nie planował gospodarzyć w dobrach Łazy, a otrzymaną po ojcu schedę oddał w dzierżawę wraz z inwentarzem żywym i martwym 1862 r. Karolowi Babskiemu za sumę roczną 9 000 rs na okres 16 lat. Karol Babski był szwagrem Aleksandra Dmochowskiego, dziedzica dóbr Burzec, ożenionego z siostrą matki Henryka Sienkiewicza, Aleksandrą Cieciszowską z majątku Wola Okrzejska i Łazy. Karol Babski ożenił się z Zofią Dmochowską z Burca, siostrą właściciela Burca. Ich córka Maria z Babskich poślubiła Henryka Sienkiewicza, swego wujka. Opiekowała się pisarzem do końca życia. Jako trzecia żona autora „Trylogii” pochowana została w rodzinnym grobowcu Dmochowskich na cmentarzu parafialnym w Wojcieszkowie w 1926 r.

Zofia i Karol Babscy zeznali deklarację na podstawie wyroku Trybunału Cywilnego w Siedlcach 1867 r., zezwalającego na wykreślenie z księgi wieczystej dóbr Łazy Nr 247 –ABCD do praw cesji spadku na rzecz Karola Nowowiejskiego s. Stanisława.

Córka Stanisława Nowowiejskiego, Nimfa, również nie chciała gospodarować swą częścią w dobrach Łazy i wydzierżawiła je w 1861 r. Michałowi Sokołowskiemu na okres 6 lat za sumę roczną 2 430 rs.

Niemieccy koloniści
Swoją znaczną część w dobrach Łazy mieli jeszcze Aleksander i Gabriela małżonkowie Dobraczyńscy. Po uwłaszczeniu włościan przez cara Aleksandra II w 1864 r. gospodarowanie w dużych majątkach stawało się coraz mniej opłacalne. Mniejsze dochody dawały również gorzelnia i browar. Z tego względu parcelacja rozległych ongiś dóbr stała się koniecznością, gdyż uzyskiwane dochody z przemysłu oraz produkcji rolnej i hodowlanej, nie pokrywały wydatków. Wszyscy właściciele, mający swe części w dobrach Łazy sprzedawali je chętnym nabywcom. O stosunkowo taniej ziemi w okolicy Łukowa i Serokomli dowiedzieli się też koloniści pochodzenia niemieckiego. Popierani przez własny rząd masowo wykupywali parcelowane majątki. W Łazach sprzedawali parcele Aleksander i Gabriela Dobraczyńscy oraz Karol i Nimfa Nowowiejscy, także ich córka i wnuczka Stanisława Nowowiejskiego.

Wydaje się, że jednym z pierwszych osadników na parcelowanym majątku w dobrach Łazy była rodzina niemiecka – August i Karolina Weich, którzy kupili znaczną ich część. Jest bowiem wzmianka z dnia 4 lutego 1870 r., w której Karolina Weich z Łazów upoważniła swego męża Augusta do windykacji spadku jej po ojcu Dawidzie Kil ze wsi Bielczas, powiatu konińskiego, do sprzedaży otrzymanej schedy. Można więc wnioskować, że wcześniej zakupili oni część w dobrach Łazy (może w 1869 r.) i tu zamieszkali, a transakcje związane ze sprzedażą schedy w Wielkopolsce prowadzili w międzyczasie.

Swoją, i to znaczną, część ziemi w majątku Łazy sprzedał, z upoważnienia żony, Gabrieli, Aleksander Dobraczyński i to za dużą sumę 10 721 rubli w srebrze, Niemcowi Michałowi Borka, a innym kolonistom w 1870 r. za 1 500 rs. W następnym roku żona Dobraczyńskiego, Gabriela, sprzedała jedną włókę ziemi za sumę 900 rs. W tym samym roku Józef Milewski sprzedał 15 mórg sadu za sumę 610 rs Gotliebowi i Ludwice Kautyom. W 1871 r. Aleksander sprzedał jedną włókę ziemi za sumę ustaloną 1 000 rs Maciejowi Uchmanowi. Koloniści niemieccy w latach 1870 – 1872 i następnych prowadzili nadal zakup ziemi, później często od swych wcześniejszych osadników w Łazach i Aleksandrowie.

Wydaje się, że parcelacja i osiedlanie się kolonistów przyczyniło się do powstania kolonii Aleksandrów, która została po raz pierwszy wymieniona w 1870 r., a powstała na części gruntów dóbr Łazy.

W latach 1869 – 1872 napłynęła liczna grupa kolonistów niemieckich, bo na 47 osadników tylko 7 było wyznania rzymskokatolickiego. Sami koloniści niemieccy zakupili w tych latach 919 mórg ziemi, z czego wydzielili 5 mórg dla „dobra wspólnego”, to jest 2 morgi pod budowę szkoły, a 3 pod budowę kaplicy. Szkołę i kaplicę wraz z budynkami mieszkalnymi dla nauczyciela i kantora wybudowali w krótkim czasie. Szkołę dla swych dzieci utrzymywali własnym sumptem. Prawdopodobnie ich pierwszym prywatnym nauczycielem był August Thomas.

W Łazach Cieciszowskiego
Swoją niewielką część w dobrach Łazy posiadał też właściciel rozległego majątku Wola Okrzejska, Adam Cieciszowski, brat matki autora „Trylogii” Henryka Sienkiewicza. Ten jednowłókowy majątek w latach 70. XIX w. dzierżawił ojciec pisarza Józef Sienkiewicz, który wraz ze swą żoną Stefanią z Cieciszowskich mieszkał przez rok w Łazach, w dworku drewnianym, który wybudował szwagier Adam Cieciszowski. Ze względu na małą opłacalność rodzice pisarza opuścili Łazy i przenieśli się do Woli Gułowskiej, gdzie Józef Sienkiewicz wydzierżawił kilkuwłókowy majątek u Augusta hrabiego Krasińskiego. Tu mieszkali w parterowym dworku murowanym, istniejącym w Woli Gułowskiej do dnia dzisiejszego. Po zakupie tego obiektu przez Terezytę Skalską w latach 50. XX w. został odbudowany ze zniszczeń wojennych 1939 r. i adaptowany na potrzeby zakonu sióstr karmelitanek.

W Woli Gułowskiej w dniu 1 września 1870 r. zmarła Stefania z Cieciszowskich, matka Henryka Sienkiewicza, i pochowana została na cmentarzu parafialnym w Okrzei. Kościół i cmentarz zostały zlokalizowane na dobrach rozległego majątku ziemskiego Cieciszowskich.

Pod Nr 359/I866 znajduje się zapis w repetytorium, że Adam Cieciszowski właściciel dóbr Wola Okrzejska i Łazy w dniu 9 października w/w roku kwitował dług wielu osobom na sumę 753 rs, w tym oddzielnie Teresie Szwarczewskiej na sumę 354 rs 50 kop. Na spłacenie tych długów musiał zaciągnąć kredyt w Towarzystwie Kredytowym Ziemskim. Prawdopodobnie w latach 80. XIX w. sprzedał majątek Łazy wraz z dworkiem i pozostałymi budynkami. Połowa dworku i niektóre budynki stoją w Łazach do dnia dzisiejszego.

Na początku XX wieku niewielką część Cieciszowskich wraz z dworkiem i pozostałymi budynkami sprzedała Konstancja Wasmunt Bronisławowi Janowi Skierczyńskiemu za sumę ustaloną 3 000 złotych. Łączny obszar zakupionej części z dóbr hipotecznych Łazy wynosił 4 ha i 8633 metry kwadratowe. Połowy tego majątku otrzymała Zofia Natalia ze Skierczyńskich Oknińska, żona Stafana Oknińskiego. Drewniany dworek w Łazach został podzielony na dwie części. Jedna połowa zajęta była przez rodzinę Zofii i Stefana Oknińskich. Ich dzieci mieszkały tu do lat 90. XX w. – siostry Maria i Elżbieta oraz brat Bronisław.

Uwłaszczenie włościan
W 1864 r. rozległy majątek ziemski Łazy liczył ponad 2 706 morgi i wyceniony został ponad 53 000 złp. Po uwłaszczeniu zmniejszyła się jego powierzchnia do 2 320 mórg. Z dóbr tego majątku włościanie otrzymali 386 mórg ziemi. Nadal należało do niego 168 włók – 16 mórg 234 pręty. Z uwłaszczenia pochodziły 73 morgi należące do parafii łukowskiej. Były to grunty proboszczowskie. Z tej ziemi zostało uwłaszczonych 3 osadników, którzy wcześniej odrabiali tu pańszczyznę. Centralna Komisja w 1869 r. zatwierdziła, że włościanie będą mogli korzystać z gruntów proboszczowskich należących do parafii rzymskokatolickiej w Łukowie. Mogą wypasać na tych gruntach 1 konia, 4 woły, 18 krów oraz 4 owce. Wszystkie 44 uwłaszczone osady mogły korzystać bez opłat z wyrębu drzewa w dworskim lesie na naprawę zabudowań i płotów według potrzeb, za asygnatą leśniczego i pod jego kontrolą zbierać na opał chrust i susz po jednej furze tygodniowo na osadę latem oraz dwie fury parowołowe tygodniowo zimą bez użycia siekiery: paść wspólnie z dworem inwentarz na ugorach, w lesie, prócz zagajników, i na łąkach po drugim skoszeniu trawy i zabraniu siana. Wszyscy osadnicy mogli paść 12 koni, 22 woły, 75 krów, 177 owiec. Wspólne pastwiska zwane serwitutami zostały w Łazach zlikwidowane w 1927 r.

Według Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego, innych Krajów Słowiańskich i Litwy, wieś Łazy miała w 1827 r. były tu 43 domy i 285 mieszkańców. Majątek ziemski w 1866 r. wg Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego liczył 2 706 morgi, z tego grunty orne i ogrody 680, łąki 184, las 1 031 mórg, pastwiska i zarośla 269, nieużytki, place, bagna, wody, rowy, drogi i inne zajmowały powierzchnię 542 morgi. Wieś Łazy w tym czasie miała 53 osadników, gospodarujących na 312 morgach ziemi. Przed uwłaszczeniem do dworu należały dwór drewniany, oficyna murowana, stodoła ze spichrzem w murowane słupy oraz drewniana wołownia. Pozostałe budynki, to jest stajnia, owczarnia, obora, gorzelnia i karczma były murowane. W 1882 r. było 56 domów i 523 mieszkańców, gospodarujących na 1 005 morgach ziemi.

Łazy Gromadą
Gmina Gołąbki, podobnie jak i inne na terenie Ziemi Łukowskiej, powstała zapewne w I połowie XIX w., kiedy ukazały się odpowiednie ustawy. Z istniejących źródeł wiemy, że już w II połowie XIX w. miała swą siedzibę w Łazach. Powodem tej sytuacji było to, iż w tej miejscowości istniał największy majątek ziemski, a dziedzice najczęściej piastowali funkcję wójtów. Wójt majątku Łazy był głównym organizatorem życia gminnego, jako najniższej komórki administracyjnej w terenie. Wójtowie do pomocy zatrudniali, z własnych środków finansowych, oficjalistów, to jest wykształconych urzędników. Gmina Gołąbki z siedzibą w Łazach funkcjonowała do 1954 r.

Z dniem 1 stycznia 1955 r. powołana została Gromada Łazy z siedzibą na miejscu. W jej skład weszły następujące wsie: Aleksandrów, Łazy i Turze Rogi, wszystkie z dawnej gminy Gołąbki. Likwidacja małych nieefektywnie pracujących gromad i ich organów Gromadzkich Rad Narodowych i Prezydiów tych rad na czele z przewodniczącym, spowodowały likwidację Gromady Łazy i organizację większej Gromady w Aleksandrowie. W tej miejscowości zbudowany został budynek biurowy. Obecnie mieści się w nim ośrodek zdrowia.

Stary, zabytkowy budynek, w którym funkcjonowała prze wiele lat gmina Gołąbki został przekazany na przedszkole, które mieści się w nim obecnie. Został on prawdopodobnie zbudowany za ostatnich dziedziców rozległego majątku Łazy-Dobraczyńskich czy Nowowiejskich, w II połowie XIX w. Jest więc obiektem zabytkowym, choć nie posiada wielkich walorów architektonicznych. Znacznie zmienił się jego pierwotny wygląd, gdyż był wielokrotnie już przebudowywany i remontowany.

Henryk Szczęśniak

Wersja do druku